28 maja 2019 firma Google ogłosiła, że wszystkie nowo powstałe strony powinny mieć wersję mobilną. Wydaje się to oczywistym posunięciem, gdyż obecnie znaczna część wejść na stronę pochodzi z urządzeń mobilnych (w naszym wypadku, np. ok 65%). Kolejnym krokiem będzie zapewne wymuszenie wersji mobilnej na wszystkich istniejących stronach (już jest to niezmiernie ważne). Postanowiliśmy przejrzeć kilka przykładowych stron inowrocławskich przedsiębiorców, czy mają wersję mobilną, ale wyniki tak nas zaskoczyły, że poszliśmy dalej.
Pod lupę poszło 10 stron internetowych firm działających w Inowrocławiu od lat, o ugruntowanej pozycji, korzystających z social media, korespondencji mailowych, posiadających informacje o stronie www na wizytówce itd. Strony były wybierane na zasadzie wskazania strony znajomego, firmy, które z jakiegoś powodu kojarzymy (np. pracownik korzystał z usług danej firmy), czy po prostu losowe z internetu. Oczywiście pomijamy naszych klientów, gdyż zakładamy z góry, iż nie mamy się do czego przyczepić.
Na samym początki musieliśmy odrzucić jedną ze stron i poszukać kolejnej, gdyż mimo wpisania adresu strony na wizytówce, potwierdzeniu przez właściciela firmy telefonicznie, że wskazany adres jest prawidłowy, strona internetowa nie działała od 2017 roku! Oczywiście firmy nie da się też znaleźć pod żadnym innym adresem (jedynie wzmianki w katalogach stron typu Panorama Firm)
Na czym postawione są strony.
Większość stron została zbudowana na najpopularniejszym CMS, czyli WordPressie. Dwie strony zostały napisane w czystym html, czyli były stronami statycznymi, bez połączenia z bazą danych. Jedna strona to autorski skrypt w php i jedna na CMS Joomla.
O ile ten wykres może nie wiele mówić, to może ważniejszą sprawą jest to, iż ŻADNA ze stron oparta na Wordpressie nie była aktualizowana od lat. Ogólnie rzecz biorąc widać, że strony nie były odświeżane przez wiele lat, nikt nie zadał sobie nawet odrobiny trudu, by zabezpieczyć stronę przed hakerami, czy chociażby by zabezpieczyć formularz kontaktowy.
Brak mobilnej wersji strony
Żadna ze stron nie miała zainstalowanego certyfikatu SSL, żadna nie była zoptymalizowana pod wyszukiwarkę Google, i co najważniejsze w tymże wpisie, tylko 3 strony (oparte na Wordpressie) miały jako tako działające wersje mobilne.
Optymalizacja stron, a właściwie jej brak
Jak już wspomnieliśmy, żadna z firm nie przejmuje się czymś takim jak optymalizacja, przyspieszenie wczytywania strony, ułatwianie nawigacji, poprawnej kompozycji, user experience. Brakuje też podstawowej optymalizacji stron pod kątem wyszukiwarek (brak nagłówków H1, H2, opisów obrazków, tekst na stronie w formie obrazka, i wiele innych błędów).
Prędkość wczytywania strony ma znaczenie
Kto by się teraz przejmował ciężarem strony. Reklamy dostawców internetu mówią o prędkościach wręcz kosmicznych, Netflix chodzi płynnie, więc i pewnie użytkownicy poradzą sobie z ciężkimi stronami. Czy oby na pewno? Ile sekund czekacie Państwo na wczytanie strony? Po ile sekundach zamykacie ją i sprawdzacie kolejną? Nie wspominając już o tym, jak ważne jest szybkie wczytywanie stron dla Google…
Wyjątkowo zaciekawiła nas szczególnie jedna strona (najświeższa z całej listy, ostatnia aktualizacja w 2017 roku), która miała zablokowane boty.
User-agent: * Disallow: /
Google nie ma szans…
Oznacza to, że strona nie pojawia się w ogóle w wynikach wyszukiwania, ani nie jest zaindeksowana. Pozycjonowanie takiej strony jest niemożliwe, a przecież naprawienie tego błędu zajmuje 20 sekund….
Firmowe maile
Kolejne zaskoczenie. Tylko jedna strona posiada profesjonalnie wyglądający e-mail we własnej domenie (podzielony na działy [email protected], [email protected]), cała reszta korzysta z darmowych rozwiązań, czyli z serwisów o2.pl, wp.pl czy gmail.com. Rozumiemy, że tzw „złota rączka”, czyli człowiek, któremu udaje się zdobyć okazyjne jakieś proste zlecenia nie przejmuje się adresem email, ale wyobraźcie sobie urządzoną z przepychem kancelarię prawniczą, która posiada adres typu [email protected]…. A przecież ustawienie e-maila w domenie to chwila pracy, a wygląda znacznie poważniej.
Podsumowanie
Jak widać z tej naprędce przeprowadzonej analizie – jest źle. Oczywiście braliśmy pod uwagę zaledwie 10 losowych inowrocławskich stron, pokazuje to jednak, jak bardzo Inowrocławianie są z tyłu jeśli chodzi o korzystanie z dobrodziejstw internetu. Wiele firm wciąż wierzy, że nie ma sensu inwestować w tworzenie stron www, gdyż i tak mają zlecenia z polecania, bądź też płacą za stronę na zasadzie „a on ma, to ja też”. Jeśli jednak przeanalizujemy jaki procent społeczeństwa korzysta z internetu w poszukiwaniu wykonawcy czy usługi, może czas podejść do tematu bardziej poważnie? Sytuacja oczywiście jest inna w przypadku młodych firm, które reprezentują już znacznie inne podejście, ale o tym w kolejnym wpisie….
Posiadasz stronę internetową? Chętnie pomożemy
Wykonujemy audyty stron, wskazujemy błędy oraz sposoby na ich poprawienie. Pokazujemy co jest istotne, na co zwrócić uwagę. Pomagamy w instalowaniu SSL, optymalizacji strony, poprawie szybkości wczytywania strony.